W dzisiejszych czasach większość ciężkich prac wykonują za nas maszyny. W fabrykach są taśmy produkcyjne, w magazynach wózki widłowe, przy remoncie mieszkania posługujemy się młotem pneumatycznym zamiast zwykłym młotkiem i przecinakiem. Dlatego nasz organizm jest coraz mniej przyzwyczajony do fizycznego wysiłku, a co za tym idzie nasze mięśnie, stawy i kości odzwyczajają się od zbytnich obciążeń. Dlatego już przy niewielkim przeciążeniu bardzo łatwo o urazy mniej lub bardziej poważne.
W przypadku niewielkich urazów nie zawsze wymagana jest rehabilitacja – nasz organizm wraca do pełnej sprawności w krótkim czasie i sam się regeneruje w trakcie normalnego funkcjonowanie. Jednak są urazy, które pewne części naszego ciała wyłączają z aktywnego używania na dłuższy czas. Do nich należą skręcenia i złamania, które często wymagają interwencji lekarskiej, a potem kończą się kilkutygodniowym unieruchomieniem stawu lub całej kończyny. Nie łatwo potem wrócić do pełnej sprawności, a już na pewno nie odbywa się to samoistnie.
Powszechnym przekonaniem było do tej pory, że wszelkie zabiegi rehabilitacyjne należało rozpocząć dopiero po zdjęciu opatrunków, unieruchomień, gipsu. Obecnie już mało kto tak uważa – każdy fizjoterapeuta doradzi rozpoczęcie rehabilitacji już w pierwszych dniach po zaopatrzeniu urazu. Oczywiście rehabilitacja wygląda różnie w różnych okresach leczenia – im później, tym staje się coraz intensywniejsza. Jednak nie wolno jej zaniedbywać od samego początku. Nawet niewielkie ćwiczenia polegające na zwykłym napinaniu mięśni spowodują, że mięśnie nie zanikną i cały proces powrotu do pełnej sprawności po zakończeniu leczenia znacznie się skróci.
Od samego początku warto skorzystać z pomocy nie tylko chirurga ortopedy, ale także dobrego rehabilitanta, który zadba o to, aby chora kończyna jak najmniej straciła ze swojej sprawności w trakcie samego leczenia urazu. Specjalista dobierze zestaw ćwiczeń, które możemy wykonywać samodzielnie w domu nawet, jeśli istnieje konieczność spędzenia pewnego okresu czasu w pozycji leżącej. Systematyczne wykonywanie zaleceń nie tylko zaprocentuje znacznym skróceniem całego procesu rehabilitacji, ale również może zmniejszyć monotonię spędzania czasu w domu z braku możliwości swobodnego wychodzenia na zewnątrz.